Step apy lepsze co nie?

ZDECYDOWANIE!!!!!!
Lubię czasem ambitniejsze kino ale chociaz ten film się do takiego zalicza jest NUDNY

Załamuje mnie inteligencja ludzi, którzy zdali maturę a pieprzą takie głupoty. To naprawdę żałosne i uważam, że nie powinni dopuszczać do matury ludzi ze zbyt małym IQ, tak mówię o Tobie

Bardzo fajnie,że nie znając kogoś tak miło go oceniasz.
Żałosne to jest takie właśnie zachowanie. A wogóle dziwne jest to,że przeglądając Twoją filmotekę widzę 90% podobieństwa filmowego między nami.
Lot nad kukułczym gniazdem nie podobał mi się i inteligencja nie ma na to wpływu. O gustach się nie dyskutuje

A Ty zapewne masz IQ większe niż nasza polska gwiazda dodzia i masz wobec tego prawo obrażać innych - GRATULUJĘ.

Akurat ta Dodzia ma IQ grubo powyżej średniej, prawie sięga mensy, więc wiesz, po drugie, jeżeli nie rozumie się tego filmu to ma to wpływ na inteligencję, po trzecie jeżeli już się nie rozumie, to trzeba ocenić film obiektywnie (pod względem gry aktorskiej, dialogów, charakteryzacji itd.), a akurat te cechy były genialne i każdy widzi, fabuła też była ponadprzeciętna, gdyż było w tym filmie wiele symboliki i przenośni do życia, prawd moralnych a nawet widoczny wpływ egzystencjalizmu. Jedyne co może być sporne i różnie odbierane, to to czy film był porywający czy nudny, ale jeżeli ty uważasz, że był akurat nudny, to biorąc pod uwagę te wszystkie aspekty, filmowi powinnaś dać 7 lub 8, tak jak ja "siedmiu samurajom" Kurosawy, bo doceniam kunszt filmowy, ale po prostu nudziłem się na tym filmie.

Aluzja do IQ Dody była nieco ironiczna - wiem,że chwali się wysokim poziomem a jaka jest mądra wszyscy widzimy. Także nawet wysoki wynik testu na IQ może nie być miarodajny - tym bardziej fakt iż Tobie podoba się film i dajesz mu 10 a mi ten sam się nie podoba i daję mniej . NIE OCENIA SIĘ LUDZI na podstawie oceny filmu. Tylko to chciałam Ci przekazać.
Film oceniłam subiektywnie - forum jest po to by ODDAC WŁASNE odczucia i wrażenia po filmie. Cóż z tego,że gra aktorska była niezła i znalazło by się kilka plusów skoro całość odebrałam jako NUDY? Czy mam obiektywnie dawać filmowi wysoką notę bo większość tak zrobiła????Uważasz,że o to tu chodzi???

Subiektywizm przy ocenianiu filmów musi być także obiektywny, jeżeli taki nie jest to jest bezsensowny. Mój przykład, wszyscy "Siedmiu Samurajów" oceniają prawie na 10, ja byłem subiektywny, gdyż nie dałem mu 10, tylko 7. Ale 7 to dałem, mimo że zasypiałem co pół godziny, dlatego, że w swojej ocenie wziąłem pod uwagę wszystko, rok nakręcenia, materiał jaki się miało, każdą scenę z osobna, zachowanie bohaterów, sytuację polityczno-społeczną w czasie nakręcenia filmu i w czasie akcji filmu oraz wiele innych drobnostek, aby przy subiektywności dać sprawiedliwą i jak najbardziej miarodajną ocenę, sorry, ale 5 dla tego filmu to kpina, mimo tego, że dla niektórych może być nudny. Ps. To, że Doda w telewizji tak się zachowuje nie oznacza, że nie jest inteligentna, takie działanie jest celowe, aby poprzez kontrowersyjność przyciągać widzów. Idąc Twoim tokiem rozumowania, Jim Carrey to debil, bo w filmach takiego przeważnie grał, ale to nie znaczy, że taki jest. Całe życie człowiek powinien się uczyć obiektywności, bo bez niej własne zdanie jest pozbawione najmniejszego sensu.

No jak sam widzisz KAZDY ma inny sposób oceny filmu. I moim zdaniem nie warto pisać o braku inteligencji jeśli ktoś ocenił film inaczej. Dla mnie 10 dla tego filmu to kpina. Ratuje go jedynie obsada i gra aktorska która była świetna! Nic innego mnie nie ruszyło. Ani fabuła (motyw ciekawy, problem naprawdę dający do myślenia ale sposób przedstawienia nudny) ani zdjęcia ani muzyka mnie nie zachwyciła. Zmuszałam się jak mogłam do oglądania a i tak parę razy przysnęłam. Jak dla mnie tyle w temacie.

To następnym razem się nie zmuszaj, tylko oglądaj film z odpowiednim nastawieniem, bo tak trzeba. Jeżeli od początku oglądania oglądasz z nastawieniem że musisz obejrzeć a nie chcesz, to nawet jakby tam się działo nie wiadomo co, to Ci się nie spodoba. Ale ok, nie będę wymagał byś swoja ocenę podparła odpowiednimi powodami, bo widzę, że nie wyjdzie Ci to uzasadnienie, więc zostawmy to jak jest

Dorośniesz emocjonalnie to zrozumiesz. Do zobaczenia za 10 lat z tą produkcją ;)

A to mnie chyba tego typu dorastanie (do nudnych filmów) ominęło. :)
Dziś wieczorem jest "Lot" na TVP Kultura. Kto wie, może spróbuję zmęczyć ten początek po raz trzeci? :)

No niestety nie wrócę do tej "produkcji" także nie ma szans na większe emocje związane z tym filmem.

Nudny- potwierdzam. Bardzo starałam się go obejrzeć, ale nie mogłam przebrnąć przez pierwsze pół godziny. Jeśli reszta jest taka jak początek to bardzo dziękuję.

Film się powinno oglądać z przyjemnością , jeśli masz się do niego zmuszać to sobie lepiej odpuść. Pamiętam jak byłem na nim w kinie , to wyszedłem z kina zdołowany przez emocje , film świetny , na tyle że dwa razy w kinie na nim byłem.

Dzięki, że nie napisałeś, że nie dorosłam, nie doceniam i takie tam utarte frazesy powtarzane tym, którym nie podobało się coś z wyższej półki. Jesteś wielki! :))

Właśnie o to chodzi. Niby poruszany jest ważny problem ale jego przedstawienie jest fatalne. NUDNE i juź. A zapewniam Cię książka jeszcze gorsza. Wlokła się niemiłosiernie. No ale są tacy którzy mają spokojniejsza usposobienie i taki film ma prawo się im podobać. Nie widzę powodu by obrażać kogoś bo mu się film nie podobał....

Otóż to- tacy "dorośli" niby niektórzy użytkownicy, a nie potrafią zrozumieć prostej zasady- każdy lubi co innego. Taka czy inna ocena książki czy filmu nie może być brana za podstawę do krytykowania czyjejś inteligencji, bo to właśnie świadczy o braku tejże u samych krytykujących. Jeśli ktoś nie trolluje- a widzę, że tego nie robisz- to ma prawo wystawiać ocenę jaką tylko zechce i dzielić się swoją opinią, po to jest ten portal. Niejednokrotnie oglądałam arcydzieła, które kompletnie mnie nie poruszyły i filmy uznawane ogólnie za kiepskie, które mi się podobały. Nie wolno etykietować czegoś jako "wielkie kino"/"słabe kino", bo kanony się zmieniają. Liczą się odczucia widzów. I dlatego też, chociaż mam inną opinię o tym konkretnym filmie, to jednak nie widzę powodu do krytykowania. Jak młodzi ludzie mają rozwijać w sobie indywidualność, skoro na każdym kroku starsi próbują przycinać ich umysły do własnych ram? Życzę owocnych i przyjemnych kontaktów z kinem :)

A tak z ciekawości spytam : jak brzmiał temat twojej pracy maturalnej ??